kto powinien płacić za wynajmowane mieszkanie

Dzień dobry!

Co do zasady nie – sama służebność mieszkania (osobista) oznacza, że mama ma prawo mieszkać w domu (korzystać z oznaczonej części i pomieszczeń wspólnych), a właściciel ma to tolerować, ale to nie jest automatyczny obowiązek właściciela (np. siostry), żeby finansować mamie wynajem innego mieszkania, jeśli mama z własnej decyzji wyprowadziła się gdzie indziej. (mubi.pl)

To zależy od tego, jaki akt notarialny był przy przepisaniu gospodarstwa:

1. Darowizna + ustanowienie służebności (najczęstszy wariant)– wtedy obowiązek siostry to głównie umożliwić korzystanie z domu zgodnie ze służebnością.– koszty bieżącego korzystania (media, opłaty eksploatacyjne) zwykle ponosi osoba mieszkająca, czyli mama, jeżeli tam mieszka. (pogorzelski.pl)– wynajem mieszkania poza domem: co do zasady mama sama.
2. Umowa dożywocia (albo niektóre umowy „przekazania gospodarstwa” o charakterze dożywocia)– tu bywają szersze obowiązki po stronie zobowiązanego (utrzymanie, opieka itp.).– jeśli wspólne mieszkanie stało się niemożliwe (konflikt, awantury), sąd może zamienić uprawnienia na rentę (pieniężną) – i z tej renty mama pokrywa np. najem. To jednak wymaga postępowania sądowego i dotyczy dożywocia, nie „gołej” służebności. (sip.lex.pl)

Ponieważ małżeństwo trwa, mama może rozważyć roszczenia wobec męża na podstawie obowiązku wzajemnej pomocy i przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny (to może obejmować również koszty mieszkania, zależnie od sytuacji). (sip.lex.pl)

Tak, ale nie „z racji służebności”, tylko ewentualnie jako alimenty na rodzica – gdy mama jest w niedostatku i nie jest w stanie sama się utrzymać, a wsparcie od męża jest niemożliwe/niewystarczające. Obowiązek alimentacyjny obciąża krewnych w linii prostej (dzieci–rodzice) i co do zasady rozkłada się proporcjonalnie do możliwości. (sip.lex.pl)

1. Sprawdzić akt notarialny: czy to była darowizna ze służebnością, czy dożywocie / przekazanie gospodarstwa z obowiązkami utrzymania. To zmienia wszystko. (Sluzebnosc.info)
2. Jeśli to tylko służebność, a mama chce wrócić, to droga prawna jest raczej w kierunku egzekwowania prawa do zamieszkiwania w domu, a nie „faktury za najem na mieście”.
3. Jeśli jest przemoc/realne zagrożenie – równolegle warto rozważyć środki ochrony (to osobny wątek, ale bywa kluczowy).

Jeśli podeśle Pan/Pani zdjęcie/treść tego fragmentu aktu notarialnego (jak brzmi ustanowienie służebności albo czy jest słowo „dożywocie”), powiem konkretnie, w którym wariancie jesteście i jakie roszczenia wchodzą w grę.

Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.