Rozpocznij konsultację z prawnikiem online
Zadaj pytanie prawnikowi
{n.} prawnikgotowy odpowiedzieć teraz
Odpowiedz na~15 minut
Witam, sprawa wygląda tak, że 1 stycznia podpisaliśmy umowę najmu, wpłaciliśmy 2000 kaucji, czynsz mial wynosic 1500 zloty plus opłaty.. Mieszkanie miało być 100% sprawne. Jak się okazało, lodówka nie działała tak jak powinna, włączał się alarm i nie dało się z niej korzystać, pod prysznicem był grzyb oraz pleśn, czego niestety nie zauważyliśmy od razu, myśleliśmy, że to brud. Okap nie działał a na taras spadały resztki tynku z innych balkonów. Sprawy oczywiście zostały zgłoszone, jednak do czasu ich naprawienia nie mogliśmy zamieszkać w mieszkaniu. Właściciel miał naprawić prysznic 6 stycznia, nie zjawił się, 7 stycznia poinformował, że pojawi się wyczyścić prysznic i położyć silikon 9 stycznia w czwartek. Czekaliśmy pół dnia na wiadomość, jednak nic nie wysłali, postanowiłam pojechać sprawdzic mieszkanie. Drzwi otworzył mi właściciel, który już był w mieszkaniu. Mieliśmy już tam wszystkie swoje rzeczy, pieniądze a on wszedł pod naszą nieobecność bez większego problemu. Niestety, nawet nie rozwiązał problemu z pleśnią, delikatnie ja usunął, a na nią położył świeży bialy silikon ,,aby nie było widac". Lodówkę naprawił dopiero w piątek 10 stycznia. W umowie mieliśmy zapis o jednomiesięcznym okresie wypowiedzenia, jednak był zapis o natychmiastowym wypowiedzeniu w przypadku sytuacji zagrażającej naszemu życiu lub zdrowiu. Jestem w ciąży, tuż przed rozwiązaniem, pleśn oraz grzyb nie sprzyjają naszemu zdrowiu. 12 stycznia napisaliśmy do właścicieli o natychmiastowe wypowiedzenie powołując się na wyżej wymienione punkty. Właściciele przekładali spotkanie, koniec końców spotkaliśmy się dzisiaj tj. 18 stycznia. Właścicieli zaczęli się z nami kłócić, krzyczeć, zabrali nam pieniądze za cały miesiąc czynszu, twierdząc, że mieszkanie było 100% sprawne. Właścicielka zaczęła podnosić na mnie głos, więc oddaliśmy klucze i opuściliśmy lokal, ze wzgledu na stres, który aktualnie nie sprzyja. Czy jest szansa na odzyskanie pieniędzy? Nie mieszkaliśmy w tym mieszkaniu.
Podobne pytania
Kody Polska
Kodeks cywilny Kodeks dobrej praktyki domów maklerskich Kodeks etyki adwokackiej Kodeks etyki komornika sądowego Kodeks etyki kuratora Kodeks etyki radcy prawnego Kodeks etyki zawodowej notariusza Kodeks karny Kodeks karny skarbowy Kodeks karny wykonawczy Kodeks morski Kodeks postępowania administracyjnego Kodeks postępowania cywilnego Kodeks postępowania karnego Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia Kodeks pracy Kodeks rodzinny I opiekuńczy Kodeks spółek handlowych Kodeks wyborczy Kodeks wykroczeń
Odpowiedzi prawników (1)
Prawnik, m. Warsaw
Общаться в чатеDzień dobry,
Z przedstawionej sytuacji wynika, że właściciel nie wywiązał się z obowiązków wynikających z umowy najmu oraz zasad dobrych obyczajów, co stwarza podstawy do podjęcia działań prawnych w celu odzyskania wpłaconych pieniędzy. Oto analiza prawna i możliwe kroki:
Należyta jakość wynajmowanego lokalu.Zgodnie z art. 662 § 1 Kodeksu cywilnego (KC), wynajmujący jest zobowiązany do wydania lokalu w stanie przydatnym do umówionego użytku i utrzymywania go w takim stanie przez czas trwania najmu.
- Pleśń i grzyb, niesprawna lodówka, okap oraz spadające tynki wskazują, że lokal nie spełniał wymagań bezpieczeństwa i higieny.
- Niepodjęcie należytych działań przez właściciela (jak usunięcie pleśni w odpowiedni sposób) stanowi naruszenie jego obowiązków.
Możliwość natychmiastowego wypowiedzenia umowy.Zapis w umowie o natychmiastowym wypowiedzeniu w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia jest zgodny z art. 682 KC. Pleśń i grzyb w lokalu mogą stanowić realne zagrożenie, szczególnie dla osób w ciąży i dzieci. Okoliczności, które opisujesz, uzasadniają rozwiązanie umowy w trybie natychmiastowym.
Naruszenie miru domowego.Właściciel wszedł do lokalu bez Waszej zgody, co może być uznane za naruszenie miru domowego (art. 193 Kodeksu karnego). Nawet jeśli właściciel jest posiadaczem lokalu, nie ma prawa wchodzić do niego bez uprzedniej zgody najemcy, zwłaszcza gdy lokal został wydany najemcom i znajdowały się w nim Wasze rzeczy osobiste.
Możliwość odzyskania pieniędzy.Wynajmujący pobrał czynsz za cały miesiąc, mimo że:
Podstawą do żądania zwrotu pieniędzy są:
- Art. 495 § 1 KC: Jeżeli świadczenie jednej strony stało się niemożliwe, druga strona jest zwolniona z obowiązku świadczenia wzajemnego. W tym przypadku lokal nie nadawał się do zamieszkania, więc właściciel nie miał prawa pobierać czynszu.
- Art. 410 § 2 KC: Wpłata czynszu, którego nie mogliście wykorzystać, może być traktowana jako świadczenie nienależne, co daje podstawy do żądania zwrotu.
Kroki do podjęcia:- Wezwanie do zapłaty. Sporządź pisemne wezwanie do zapłaty, w którym:
- Opisz całą sytuację, wskazując na wady lokalu i brak możliwości jego użytkowania.
- Powołaj się na przepisy Kodeksu cywilnego oraz zapisy umowy.
- Zażądaj zwrotu kaucji oraz czynszu za styczeń (pomniejszonego o okres ewentualnego rzeczywistego korzystania z lokalu, jeśli taki wystąpił).
- Wyznacz termin na zwrot pieniędzy (np. 7 dni).Wyślij wezwanie listem poleconym za potwierdzeniem odbioru.
- Zgłoszenie sprawy do sądu. Jeśli właściciel nie zwróci pieniędzy, możesz skierować sprawę do sądu cywilnego o zapłatę. Kwota roszczenia poniżej 10 000 zł kwalifikuje się do postępowania uproszczonego, co obniża koszty sądowe.
- Zawiadomienie o naruszeniu miru domowego. Możesz złożyć zawiadomienie na policji o naruszeniu miru domowego. Chociaż jest to wątek poboczny, może wzmocnić Twoją pozycję w sporze z właścicielem.
- Skonsultowanie się z prawnikiem. W przypadku wątpliwości warto skorzystać z pomocy adwokata lub radcy prawnego, aby właściwie przygotować dokumentację.
Dowody.Przygotuj:
- Kopię umowy najmu.
- Dokumentację zdjęciową (jeśli masz zdjęcia wad lokalu, pleśni itp.).
- Wiadomości i korespondencję z właścicielem.
- Potwierdzenie przelewów kaucji i czynszu.
Podsumowanie!Masz solidne podstawy do odzyskania pieniędzy. Jeśli właściciel nie zwróci środków po wezwaniu do zapłaty, rozważ wniesienie sprawy do sądu. Niezwłocznie podejmij działanie, aby zabezpieczyć swoje interesy.
Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.