Obcięcie premii za brak znalezienia zastępstwa (umowa zlecenie)

Dzień dobry,

Twoja sytuacja budzi poważne wątpliwości co do zgodności działań kierowniczki z prawem. Oto kilka kluczowych kwestii, które warto omówić.

Jeżeli pracujesz na podstawie umowy zlecenia (UZ), to teoretycznie masz większą swobodę w zakresie wykonywania obowiązków, ale też mniejszą ochronę niż osoby zatrudnione na umowie o pracę. Kluczowe jest to, co wynika z Twojej umowy.

• Jeśli w umowie nie zapisano, że musisz sama organizować zastępstwo w przypadku nieobecności, to nie masz takiego obowiązku.
• To pracodawca (lub osoba zarządzająca zespołem) odpowiada za organizację pracy i obsadzenie grafików.

Wymóg, abyś sama znalazła zastępstwo, może być nadmiernym obciążeniem, zwłaszcza że zgłosiłaś niezdolność do pracy z powodu złego samopoczucia.

• Na umowie zlecenia nie przysługuje wynagrodzenie chorobowe (chyba że dobrowolnie opłacasz składki chorobowe do ZUS).
• Pracodawca może ustalić w regulaminie lub w umowie, że premia jest uzależniona od obecności, ale obcinanie premii z powodu choroby może być formą sankcji, która jest nieuczciwa i może budzić wątpliwości prawne.
• Jeśli premia jest uznaniowa (a nie wynikająca z umowy), pracodawca może jej nie przyznać – ale jeśli jest elementem wynagrodzenia za wykonaną pracę, to jej obniżenie może być bezpodstawne.

• Wymóg znalezienia zastępstwa przez chorego pracownika nie jest standardową praktyką i może być traktowany jako nieuzasadnione obciążenie.
• Groźba obcięcia premii za nieobecność z powodu choroby może być formą presji i nadużycia ze strony kierownictwa.

1. Sprawdź swoją umowę – czy są w niej zapisy dotyczące organizacji zastępstw i warunków przyznawania premii.
2. Porozmawiaj z innymi pracownikami – czy takie sytuacje zdarzają się częściej, czy tylko Tobie stawia się takie wymagania.
3. Jeśli masz wątpliwości, skontaktuj się z PIP (Państwową Inspekcją Pracy) – choć UZ nie podlega w pełni pod Kodeks pracy, PIP może pomóc w sytuacji naruszenia praw pracowniczych.
4. Możesz też porozmawiać z pracodawcą wyżej postawionym niż Twoja kierowniczka, jeśli uważasz, że jej działania są niesprawiedliwe.

Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.