Czy firma po zakończonej umowie może mieć do mnie jakieś zastrzeżenia

Dzień dobry,

W opisanej sytuacji kluczowe znaczenie mają dwie kwestie: zgodność dokumentacji z rzeczywistością oraz ewentualne konsekwencje prawne związane z roszczeniem podopiecznej.

Faktyczna zgodność godzin pracy.

Jeśli karty czasu pracy były wypełniane wspólnie, a podopieczna własnoręcznie składała podpis, to oznacza, że zatwierdziła te dane jako prawidłowe. W przypadku sporu o faktyczną liczbę przepracowanych godzin, najważniejszym dowodem będą te karty oraz ewentualni świadkowie, którzy mogą potwierdzić sposób prowadzenia dokumentacji.

Jeśli pracodawca (organizacja, która wypłacała wynagrodzenie) zaakceptował te karty i dokonał wypłaty, Pani nie jest zobowiązana do zwrotu żadnych kwot, jeśli nie doszło do fałszowania dokumentów lub wprowadzenia pracodawcy w błąd.

Groźby ze strony podopiecznej.

Grożenie zgłoszeniem do PCPR z powodu rzekomych nadmiarowych godzin, które podopieczna sama wcześniej zatwierdziła, może zostać uznane za formę nacisku.

Warto w tej sytuacji:

1. Ustalić z pracodawcą (lub PCPR, jeśli byli bezpośrednio zaangażowani) status dokumentacji. Jeżeli dokumentacja została zaakceptowana, nie ma podstaw do uznania Pani działań za niewłaściwe.
2. Zachować wszelkie dokumenty, w tym kopie kart godzin pracy, potwierdzenia wypłat oraz ewentualne wiadomości od podopiecznej.
3. Nie oddawać żadnych pieniędzy w gotówce pod presją.

Jak postępować?

1. Kontakt z pracodawcą lub PCPR. Proszę poinformować pracodawcę o sytuacji, w tym o groźbach ze strony podopiecznej. Warto jasno wskazać, że dokumentacja była podpisywana przez obie strony i przekazana w dobrej wierze.
2. Dokumentacja. Proszę zabezpieczyć kopie wszystkich kart czasu pracy oraz innych dokumentów związanych z wykonywaną pracą.
3. Nie ulegać naciskom. Nie należy podejmować żadnych działań w odpowiedzi na groźby podopiecznej, zwłaszcza oddawania pieniędzy bez podstaw prawnych.
4. Pomoc prawna. Jeśli podopieczna zdecyduje się na zgłoszenie sprawy, warto skonsultować się z prawnikiem, który pomoże w przygotowaniu odpowiedzi lub ewentualnej obrony.

Możliwe konsekwencje prawne.

Jeżeli podopieczna zgłosi sprawę do PCPR, najprawdopodobniej zostanie przeprowadzona weryfikacja dokumentów. Jeśli nie ma dowodów na fałszerstwo lub nadużycie z Pani strony, sprawa powinna zakończyć się bez konsekwencji dla Pani.

Natomiast, jeśli podopieczna nadal będzie wysuwać żądania finansowe i groźby, może Pani rozważyć zgłoszenie takich działań jako próby wymuszenia (art. 191 §1 Kodeksu karnego).

Podsumowanie!

W tej sytuacji kluczowe jest zachowanie spokoju i działania w oparciu o dokumentację. Bez jasnych dowodów, że godziny były zawyżone z Pani inicjatywy, podopieczna nie ma podstaw prawnych do żądania zwrotu pieniędzy.

W razie dalszych problemów warto skorzystać z porady prawnika, aby skutecznie chronić swoje interesy.

Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.