Zadaj pytanie prawnikowi

{n.} prawnikgotowy odpowiedzieć teraz

Odpowiedz na~15 minut

Zadaj pytanie na stronie

Prawo cywilne, 28 sierpnia 2024, pytanie №816

Wypadek w sanatorium.

Dzień dobry,

Mam taką sprawę: moja matka była ostatnio w sanatorium i podczas pobytu pośliznęła się na schodach w jednym z budynków sanatoryjnych, doznając dość dotkliwych obrażeń, choć na szczęście obyło się bez złamań czy skręceń. Miała podbite oczy i skaleczoną nogę. Od razu zgłosiła się do lekarza na miejscu, ale jej stan został zbagatelizowany. Pani doktor stwierdziła, że to nic poważnego, nie chciała wezwać pogotowia ani przeprowadzić obdukcji. Moja mama była wyraźnie w szoku po upadku i nie była w stanie zadbać o siebie w tej sytuacji. Domagała się przewiezienia do szpitala, ponieważ podejrzewała, że rana na nodze powinna zostać zszyta, ale powiedziano jej, że jeśli chce, to może sama pojechać autobusem na izbę przyjęć. Jedyną rzeczą, jaką otrzymała, był numer polisy ubezpieczeniowej ośrodka, i to z wielką łaską.

Mam pytanie, czy w takiej sytuacji mama może ubiegać się o odszkodowanie, biorąc pod uwagę, że lekarka nie wpisała w kartotece nic konkretnego, poza stwierdzeniem lekkich otarć? Sprawa wydaje mi się bulwersująca, ale nie wiem, gdzie moglibyśmy się z nią zwrócić, aby cokolwiek zgłosić. Mama wspominała, że wcześniej inny pacjent wywrócił się w tym samym miejscu i również został podobnie potraktowany.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam,
Aga


Podobne pytania