Winny kolizji z uczestnikiem łamiącym przepisy ruchu drogowego

Dzień dobry!

Tak — szansa na skuteczne zaskarżenie jest, ale jej realna „siła” zależy głównie od dwóch rzeczy: (1) trybu i terminów oraz (2) tego, czy da się wykazać, że naruszenie C-2 przez drugi pojazd było dla Ciebie obiektywnie nie do przewidzenia i miało kluczowy wpływ na kolizję.

W sprawach kolizyjnych najczęściej chodzi o wykroczenie (np. art. 86 k.w.), a sąd wydaje albo:

• wtedy składasz SPRZECIW;
• termin zwykle: 7 dni od doręczenia (liczone od następnego dnia po odbiorze);
• skutek: wyrok nakazowy traci moc i sprawa idzie normalnie na rozprawę, gdzie możesz składać wnioski dowodowe.

• wtedy co do zasady idzie apelacja;
• w praktyce często najpierw składa się wniosek o uzasadnienie (termin bywa krótki) i dopiero potem apelację — ale najważniejsze są pouczenia w Twoim wyroku (tam są właściwe terminy i tryb).

Jeśli termin już minął, czasem da się ratować sprawę przez wniosek o przywrócenie terminu (tylko gdy uchybienie było niezawinione, np. wadliwe doręczenie, pobyt w szpitalu itd. — i trzeba to uprawdopodobnić).

Zasada ogólna jest niekorzystna dla skręcającego w lewo: skręt w lewo wymaga ustąpienia pierwszeństwa pojazdom jadącym z przeciwka na wprost i zachowania szczególnej ostrożności.

Ale u Ciebie jest ważny element: pojazd z naprzeciwka nie miał prawa jechać „prosto”, bo obowiązywał go znak C-2 (nakaz jazdy w prawo).

W sporach tego typu sądy często rozważają to tak:

• naruszenie przepisów przez „drugiego” kierowcę nie zawsze automatycznie odbiera mu pierwszeństwo, bo uczestnicy ruchu powinni zakładać raczej zachowanie przepisów, ale też muszą być ostrożni;
• kluczowe jest, czy w konkretnych warunkach mogłeś rozsądnie założyć, że pojazd z przeciwka skręci w prawo (zgodnie z C-2), a jego jazda „prosto” była zachowaniem na tyle nietypowym/nieprzewidywalnym, że to ono realnie spowodowało sytuację kolizyjną.

W praktyce to może prowadzić do:

• uniewinnienia (rzadziej, ale możliwe, jeśli dowody mocno pokazują, że tor jazdy „prosto” był sprzeczny z organizacją ruchu i nie do przewidzenia), albo
• współwiny / przyczynienia (bardzo częste: sąd uznaje, że drugi naruszył C-2, ale Ty też nie zachowałeś należytej ostrożności przy skręcie w lewo), co może zmienić kwalifikację, karę, a czasem rozstrzygnięcie o winie.

Żeby to "udźwignąć" w apelacji/sprzeciwie, potrzebujesz maksymalnie twardych dowodów, że:

1. C-2 faktycznie obowiązywał kierowcę z naprzeciwka (położenie znaku, której jezdni dotyczył, widoczność, ewentualne znaki/strzałki na pasie);
2. Twoja ocena sytuacji była racjonalna (widoczność, prędkości, odległości, to kiedy zacząłeś skręt, czy drugi mógł już być „w osi” jazdy na wprost, czy sygnalizował skręt);
3. to jego nieprawidłowy manewr "prosto" wprowadził pojazd w miejsce, w którym nie powinno go być.

Najczęściej przydatne:

• zdjęcia/film miejsca (organizacja ruchu, znak C-2, linie/strzałki na jezdni);
• monitoring (miejski, sklep, prywatne kamery), nagrania z wideorejestratorów;
• świadkowie;
• szkic/plan sytuacyjny, notatka policji;
• wnioski o dopuszczenie opinii biegłego z rekonstrukcji wypadków (gdy spór jest o trajektorie, prędkości, czas reakcji).

W środku zaskarżenia zwykle celuje się w:

• błąd w ustaleniach faktycznych (np. pominięcie/nieustalenie znaczenia C-2);
• naruszenie zasad oceny dowodów (jeśli sąd nie odniósł się do znaku/organizacji ruchu);
• błędną subsumpcję (przypisanie winy mimo tego, że kluczowy był manewr sprzeczny z C-2);
• oraz składa się konkretne wnioski dowodowe (zdjęcia, monitoring, biegły itd.).

1. Sprawdź datę doręczenia wyroku i pouczenia (terminy!).
2. Jeśli to wyrok nakazowy → złóż sprzeciw od razu (nawet „goły”, a argumenty/dowody donosisz potem — ważne, by zmieścić się w terminie).
3. Zabezpiecz dowody z miejsca (zdjęcia organizacji ruchu) i jak najszybciej złóż wnioski o monitoring (często nagrania są kasowane).
4. W piśmie wyraźnie postaw tezę: kolizja nastąpiła dlatego, że pojazd z naprzeciwka wykonał manewr sprzeczny z C-2 i znalazł się w torze jazdy, w którym zgodnie z organizacją ruchu nie powinien się znaleźć.

Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.