Nadpłata pensji przez pracodawcę

Co w sytuacji jeśli w danych do umowy zlecenie, zaznaczyłam, że nie jestem uczniem ani studentem i jestem przed 26 rokiem życie. Szefowa też o tym wiedziała podczas rozmowy o pracę. Po trzech miesiącach pracy mam dowód na to, że pytałam szefową o to czy nie powinna mi być pobierana jakaś składka z pensji, dostalam wiadomość zwrotną, że wszystko jest okej i dostaje pensje brutto na rękę.A dzisiaj po 6 miesiącach pracy zadzwoniła do mnie, że nie była mi odciągana składka z pensji i wymaga ode mnie zwrotu w postaci pobierania określonej sumy pieniędzy którą ustalimy za tydzień z pensji co miesiąc. Składki były odprowadzanie do zusu itp, ale nie była mi ta kwota odciągana od pensji miesięcznie. Czy jest możliwość, żeby był ode mnie wymagany zwrot tych pieniędzy, które powinny być odciągane z pensji za składki? Skoro z mojej strony w papierologii było zaznaczone że nie jestem studentem ani uczniem. Dodam jeszcze, że usłyszałam od szefowej, że to księgowa wystawia jej listę płac, i księgowa niby ma w papierach na kwestionariuszu iż zaznaczyłam że się studiuje/ucze. A ja na zdjęciach które mam w telefonie tego kwestionariusza mam zaznaczone że nie jestem studentem/uczniem