Zadaj pytanie prawnikowi

{n.} prawnikgotowy odpowiedzieć teraz

Odpowiedz na~15 minut

Zadaj pytanie na stronie

Jasne, rodzinne, 01 października 2024, pytanie №987

Przedawnione alimenty? Czy na pewno?

Szanowni Państwo,

załóżmy, że wychowuję samotnie synka i mam zasądzone alimenty od ojca dziecka. Płacił on je ostatnimi czasy terminowo, ale był okres ponad 3 lata temu, kiedy to zalegał z wpłatami, z czego ostatecznie jest mi dalej dłużny 900 złotych (nie podałam go przedtem do sądu, bo miał wyrok w zawieszeniu i nie chciałam, by trafił do więzienia). Teraz on twierdzi, że minęły 3 lata i tamte alimenty się przedawniają, ale - i tu moje pytanie - przecież każdą kolejną wpłatą spłacał poniekąd dopiero dotychczasowy dług, a więc czy nie należy przyjąć, że obecne 900 zł jest dłużny dopiero od zeszłego miesiąca i nie jest to zatem przedawnione? Czy mogę na tej podstawie coś ugrać? Czy ta kwestia jest jasna, czy zależy to od interpretacji sądu? Z góry dziękuję Państwu za wszelką pomoc.

Odpowiedzi prawników (1)

    AI Lawyer

    Dzień dobry,

    W Pani sytuacji warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów dotyczących przedawnienia alimentów oraz zasady ich spłaty.

    Przedawnienie alimentów.

    Zgodnie z art. 137 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, roszczenia o świadczenia alimentacyjne przedawniają się z upływem 3 lat od daty wymagalności każdej z rat. Oznacza to, że po upływie tego terminu dłużnik może podnieść zarzut przedawnienia i uchylić się od zapłaty zaległych kwot.

    Czy spłaty bieżących alimentów przedłużają okres przedawnienia?

    Nie, spłaty bieżących alimentów nie przedłużają terminu przedawnienia dla wcześniejszych rat. Przedawnienie liczy się indywidualnie dla każdej raty od dnia jej wymagalności. W praktyce oznacza to, że jeśli zaległe alimenty dotyczą okresu sprzed ponad 3 lat, to w świetle prawa te konkretne świadczenia alimentacyjne mogłyby zostać uznane za przedawnione.

    Czy dłużnik spłacał najpierw bieżące raty, czy zaległości?

    Polskie prawo, a dokładnie art. 451 § 1 Kodeksu cywilnego, przewiduje zasadę, wedle której dłużnik spłacający swoje zobowiązania w pierwszej kolejności reguluje odsetki, a następnie dług przeterminowany, chyba że wyraźnie wskazał inaczej. Jeżeli Pani były partner nie sprecyzował, że dana wpłata dotyczyła bieżącej raty alimentacyjnej, to można argumentować, że każda jego wpłata powinna być zaliczana najpierw na poczet zaległych alimentów, a dopiero później na bieżące.

    Czy może Pani coś ugrać na tej podstawie?

    Tak, może Pani argumentować, że skoro dłużnik wpłacał alimenty w kolejnych miesiącach, to kwoty te były przeznaczone na spłatę najstarszych zaległości. W rezultacie obecna zaległość niekoniecznie odnosi się do tych świadczeń sprzed 3 lat, lecz do późniejszego okresu, który nie jest jeszcze przedawniony.

    Kwestia interpretacji przez sąd.

    Sąd może przychylić się do takiej argumentacji, zwłaszcza jeśli uda się Pani wykazać, że wpłaty te nie były konkretnie przyporządkowane bieżącym świadczeniom, lecz służyły spłacie starszych długów. W praktyce jednak sądy różnie podchodzą do takich spraw, dlatego warto dobrze przygotować się do postępowania i przedstawić wszelkie dowody na potwierdzenie Pani stanowiska (np. korespondencję, potwierdzenia wpłat itp.).

    Rekomendacja!

    Proszę rozważyć skorzystanie z pomocy prawnika specjalizującego się w sprawach alimentacyjnych, który pomoże Pani odpowiednio sformułować argumentację i reprezentować Pani interesy w sądzie.

    Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.


Podobne pytania