Jak ustalić kto złożył wniosek

Dzień dobry,

Otrzymane pismo od komornika dotyczy zajęcia Pani rachunków bankowych z tytułu zaległych alimentów oraz bieżących zobowiązań alimentacyjnych. Poniżej wyjaśniam kluczowe elementy pisma w prosty sposób:

1. Wnioskodawca. W tej sprawie wnioskodawcą jest Pani córka, czyli to ona wystąpiła o egzekucję alimentów.
2. Zaległości alimentacyjne. Kwota zaległych alimentów wynosi 28 583,33 zł. Jest to suma, która narosła w przeszłości, jeśli nie dokonywała Pani płatności w terminie.
3. Zadłużenie wobec Funduszu Alimentacyjnego. Kwota 7 795,00 zł wskazuje, że Fundusz Alimentacyjny wypłacał Pani córce świadczenia alimentacyjne zamiast Pani, a teraz żąda zwrotu tej kwoty.

Inne koszty. Dokument wymienia dodatkowe koszty związane z egzekucją:

1. Koszty postępowania egzekucyjnego (3 754,63 zł).
2. Wydatki gotówkowe komornika (210,00 zł).
3. Odsetki (do dnia 2024-12-02 naliczono 10 047,16 zł, a dalsze odsetki będą naliczane w wysokości 7,82 zł dziennie).

Bieżące alimenty. Pismo wskazuje, że od grudnia 2024 r. została również nałożona opłata za alimenty bieżące w wysokości 250,00 zł miesięcznie, powiększona o opłatę egzekucyjną (30,60 zł), co daje łącznie 280,60 zł miesięcznie.

Zajęcie rachunków bankowych. Komornik poinformował banki, w których ma Pani konta, o zajęciu wszystkich środków na poczet zaległości i bieżących zobowiązań.

Instrukcja płatności. W piśmie podano, że każda przekazywana kwota musi uwzględniać opłatę za przekaz (oprócz kosztów egzekucyjnych), a szczegóły płatności należy ustalić w kancelarii komornika.

Ważne, aby podczas wizyty u komornika wyjaśniła Pani sytuację i przedstawiła dokumenty, które mogą mieć wpływ na postępowanie (np. jeśli córka jest już pełnoletnia i samodzielna, a obowiązek alimentacyjny wygasł). Komornik nie działa z własnej inicjatywy, lecz na wniosek wierzyciela (tu: córki), dlatego warto także rozważyć rozmowę z córką w celu ewentualnego wyjaśnienia tej sprawy.

Proszę pamiętać, że może Pani także skorzystać z pomocy prawnika, który pomoże ocenić, czy istnieje możliwość zmniejszenia kwoty zadłużenia (np. przez negocjacje z wierzycielem) lub wniesienia sprzeciwu, jeśli uważa Pani, że część zadłużenia jest nienależna.

Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.