Zasiedzenie działki a uwłaszczenie.

Dzień dobry,

W sytuacji, którą opisujesz, kluczowym zagadnieniem jest ustalenie, czy postępowanie uwłaszczeniowe rzeczywiście przerwało bieg zasiedzenia. W Polsce zasiedzenie przerywa co do zasady czynność bezpośrednio skierowana przeciwko posiadaczowi, która zmierza do dochodzenia lub ustalenia praw właściciela (art. 123 Kodeksu cywilnego w zw. z art. 175 Kodeksu cywilnego). Dlatego szczegółowa analiza sytuacji jest kluczowa. Poniżej znajdziesz szczegóły dotyczące różnych aspektów prawnych, które mogą pomóc w ocenie tej sprawy.

• Postępowanie uwłaszczeniowe samo w sobie nie musi przerwać biegu zasiedzenia. Bieg zasiedzenia przerywa najczęściej powództwo o wydanie nieruchomości lub o ustalenie własności skierowane bezpośrednio przeciwko osobie faktycznie władającej nieruchomością.
• W przypadku postępowania uwłaszczeniowego zazwyczaj nie jest ono wszczynane jako postępowanie przeciwko posiadaczowi samoistnemu działki, tylko jest ogólne i dotyczy prawa własności. Jeśli postępowanie nie było skierowane wyraźnie przeciwko Tobie jako posiadaczowi (np. jako pozwany lub uczestnik postępowania w takim charakterze), nie powinno ono w zasadzie przerwać biegu zasiedzenia.

• Samo otrzymanie zawiadomienia o postępowaniu uwłaszczeniowym bez obowiązku stawiennictwa sugeruje, że nie uznano Cię za stronę w znaczeniu osoby, przeciwko której zmierzałyby roszczenia o wydanie nieruchomości. Tego rodzaju zawiadomienie zwykle ma na celu informacyjne powiadomienie okolicznych właścicieli lub posiadaczy o toczącym się postępowaniu.
• Takie ogólne zawiadomienie o postępowaniu administracyjnym czy sądowym zazwyczaj nie jest traktowane jako przerwanie biegu zasiedzenia, gdyż nie ma formy czynności skierowanej wyraźnie przeciwko posiadaczowi samoistnemu.

• W orzecznictwie polskich sądów często podkreśla się, że do przerwania biegu zasiedzenia konieczne jest wszczęcie postępowania lub wniesienie roszczenia bezpośrednio przeciwko posiadaczowi. Oznacza to, że czynność powinna mieć na celu pozbawienie posiadacza samoistnego władania nad nieruchomością.
• Jeśli w postępowaniu uwłaszczeniowym nie uczestniczyłeś jako strona, tylko jako osoba zawiadomiona, raczej trudno byłoby sądowi uznać, że bieg zasiedzenia został przerwany.

• Argumenty strony przeciwnej prawdopodobnie opierają się na szerokiej interpretacji czynności, które mogłyby przerwać bieg zasiedzenia. Jednak polskie prawo wymaga, by czynność przerwania biegu zasiedzenia była wyraźnie wymierzona w posiadacza, a nie wynikała jedynie z samego zawiadomienia o istnieniu postępowania dotyczącego nieruchomości.
• Warto, byś przedstawił w sądzie te argumenty – szczególnie akcentując, że zawiadomienie o postępowaniu nie wiązało się z obowiązkiem stawiennictwa i nie miało charakteru postępowania przeciwko Tobie.

W świetle powyższych przepisów i orzecznictwa to Ty masz rację – postępowanie uwłaszczeniowe, w którym nie uczestniczyłeś jako strona (z obowiąz

Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.