Zadaj pytanie prawnikowi

{n.} prawnikgotowy odpowiedzieć teraz

Odpowiedz na~15 minut

Zadaj pytanie na stronie

Prawo cywilne, 26 lutego 2025, pytanie №1906

kredyty zaciągniete przez ex narzeczoną ?

Witam,
Czy mam zobowiązania jeśli moja ex narzeczona (nie byliśmy małżeństwem) brała kredyt na jakieś nasze wspólne cele (kredyt był na nią) Bo napisała mi sms o treści: "Daje Ci wybór i nie jest to żart ani zastraszanie. Stwierdzenie faktu. Albo się poczuwasz do długów które po Tobie zostały i dogadujemy się na jakaś spłatę albo moja prawniczka wytacza Ci proces cywilny w którym udowodniemy, że wszystkie moje kredyty w gruncie rzeczy były na potrzeby Twoje i Twoich dzieci a ja w złym stanie psychicznym nie myślałam racjonalnie. I mówie zupełnie serio. Twoja decyzja jak to się potoczy ale wiedz że ja nie odpuszcze bo to dla dobra Adam (to jej syn z poprzedniego związku) Daruj sobie chamskie gadki. Czekam na konkrety do końca tygodnia"

Ostatnio dałem jej ponad 12k zł na niby bierzące kredyty aby spłaciła - i powiedział że zostały jakieś drobne - teraz chce kolejnych pieniędzy. Nie chciała mi oddać moich rzeczy, wymeniła zamki i dopiero po daniu jej 12k zł wróciła mi tzn. wywalała po koleji na kladkę

Czego mogę się spodziewać odnośnie takiego procesu ? Czy jest szansa na jakies wygranie sprawy

Odpowiedzi prawników (1)

    AI Lawyer

    Dzień dobry,

    Twoja była narzeczona może próbować wytoczyć powództwo cywilne, ale z tego, co opisujesz, jej szanse na wygraną są niewielkie.

    Przyjrzyjmy się temu dokładniej.

    Czy masz zobowiązania do spłaty jej kredytów?

    1. Jeśli kredyty były na nią, a Ty nie podpisałeś żadnej umowy (np. poręczenia, weksla czy innego dokumentu zobowiązującego Cię do spłaty), to nie masz obowiązku ich spłacać.
    2. Samo współżycie lub bycie w związku nie rodzi zobowiązań finansowych, o ile nie ma na to wyraźnych dowodów.
    3. Twierdzenie, że kredyty były „na potrzeby Twoje i Twoich dzieci”, nie wystarczy do udowodnienia, że masz obowiązek ich spłaty.

    Jakie argumenty może próbować podnieść?

    1. Może próbować wykazać, że doszło do bezpodstawnego wzbogacenia z Twojej strony – czyli że korzystałeś z jej pieniędzy i nie dałeś nic w zamian.
    2. Może twierdzić, że była pod wpływem silnych emocji i działała w stanie ograniczonej świadomości.
    3. Jeśli przekazywała Ci pieniądze w formie przelewów z opisem np. „dla Ciebie” lub „dla Twoich dzieci”, to może próbować dowodzić, że była to forma pożyczki.

    Jakie są Twoje szanse na wygraną?

    1. Jeśli nie ma umowy potwierdzającej, że zobowiązałeś się do spłaty jej kredytów, to sąd raczej oddali jej powództwo.
    2. SMS, który Ci wysłała, sugeruje, że to ona brała kredyty z własnej woli, a nie na Twoją prośbę.
    3. Jeśli już dałeś jej 12 000 zł, to może to być dowód Twojej dobrej woli, ale jeśli nie było umowy co do dalszych kwot, nie masz obowiązku płacić więcej.
    4. Jeśli nie ma dowodów (umów, przelewów z jednoznacznymi opisami), to jej roszczenia są słabe.

    Co możesz zrobić?

    1. Nie reaguj emocjonalnie na jej groźby – SMS-y tego typu mogą być próbą szantażu emocjonalnego.
    2. Zachowaj wszystkie wiadomości i dowody, które mogą świadczyć o tym, że nie było umowy zobowiązującej Cię do spłaty jej kredytów.
    3. Jeśli obawiasz się pozwu, możesz skonsultować się z prawnikiem, aby przygotować się na ewentualne działania z jej strony.
    4. Jeżeli ponownie będzie Cię naciskać na pieniądze, możesz jasno napisać, że nie masz żadnych zobowiązań finansowych wobec niej.
    5. Warto także sprawdzić, czy jej działania nie noszą znamion próby wyłudzenia (art. 286 k.k.).

    Podsumowując! Jeśli nie było formalnych ustaleń dotyczących spłaty jej kredytów, jej szanse na wygraną w sądzie są bardzo niskie. Warto jednak zachować wszystkie dowody na wypadek, gdyby rzeczywiście złożyła pozew.

    Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.


Podobne pytania