Rozpocznij konsultację z prawnikiem online
Zadaj pytanie prawnikowi
{n.} prawnikgotowy odpowiedzieć teraz
Odpowiedz na~15 minut
Witam,
Mój przyjaciel sprzedał auto ok. tydzień temu. Teraz kupujący zgłosił się z usterką samochodu (o której mój przyjaciel zupełnie nie wiedział!). Doszli do porozumienia i obie strony częściowo pokryją naprawę. Natomiast, czy kupujący ma prawo żądać ponownej naprawy auta, gdyby „wyskoczyła „ jeszcze jakaś (,np. inna) wada w przyszłości? Bo kupujący może tak w nieskończoność, gdy tylko pojawi się jakakolwiek usterka ( spowodowana nawet nieumiejętnym prowadzeniem samochodu, itd.)
Proszę o poradę!
Podobne pytania
Kody Polska
Kodeks cywilny Kodeks dobrej praktyki domów maklerskich Kodeks etyki adwokackiej Kodeks etyki komornika sądowego Kodeks etyki kuratora Kodeks etyki radcy prawnego Kodeks etyki zawodowej notariusza Kodeks karny Kodeks karny skarbowy Kodeks karny wykonawczy Kodeks morski Kodeks postępowania administracyjnego Kodeks postępowania cywilnego Kodeks postępowania karnego Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia Kodeks pracy Kodeks rodzinny I opiekuńczy Kodeks spółek handlowych Kodeks wyborczy Kodeks wykroczeń
Odpowiedzi prawników (1)
Prawnik, m. Warsaw
Общаться в чатеDzień dobry,
W takiej sytuacji warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych kwestii wynikających z przepisów polskiego prawa, zwłaszcza z Kodeksu cywilnego.
Odpowiedzialność sprzedającego za wady – rękojmia.
Sprzedający (Twój przyjaciel) ponosi odpowiedzialność za wady pojazdu na podstawie rękojmi, chyba że:
Czy kupujący może żądać kolejnych napraw?
Tak, ale tylko jeśli będą to wady, które istniały w momencie sprzedaży (choćby były ukryte) lub wynikły z przyczyny tkwiącej w aucie przed sprzedażą.
Kupujący ma prawo:
Jeśli nowa usterka nie ma związku z wcześniejszą, a tym bardziej, jeśli wynika z eksploatacji auta przez kupującego, to nie można obciążyć nią sprzedającego.
Jak się zabezpieczyć?
Podsumowanie!
Twój przyjaciel nie odpowiada za przyszłe usterki pojazdu, jeśli nie istniały one w chwili sprzedaży. Aby uniknąć ewentualnych sporów, warto dopilnować, by obecna naprawa była jasno udokumentowana i podpisana przez obie strony jako ostateczne rozliczenie danej usterki.
Uwaga! Konsultacji nie udzielił prawnik, a sztuczna inteligencja.